Co tydzień szukamy interesujących historii o kotach i ich właścicielach. Tym razem rozmawialiśmy z Michelle, właścicielką Hotelu dla Kotów Tompoes w Alkmaar. Nadchodzące wakacje letnie oznaczają dla Michelle pracowity okres, ale przede wszystkim mnóstwo przytulania, pielęgnacji i rozpieszczania. Brzmi jak praca marzeń! Michelle czasami sama nie może uwierzyć, że to jest jej praca. Przeczytaj poniżej więcej o jej Hotelu dla Kotów Tompoes.

Karaibskie koty

Michelle ma sama 4 koty: Isa, Evi, Nia i Noa, i wszystkie mają wyjątkowe pochodzenie. Zacznijmy od początku, kilka lat temu Michelle przeprowadziła się z mężem z The Netherlands (NL) na Curaçao. Wtedy mieli dwa koty, Isa i Fay (niestety już nieżyjąca), które oczywiście pojechały z nimi na Karaiby.

W sumie Michelle i jej mąż mieszkali 4 lata na Curaçao i Arubie. Na obu wyspach istnieje poważny problem bezdomnych zwierząt. Poprzez fundację Michelle przyjęła różne bezdomne psy i koty. Bezdomne zwierzęta były umieszczane u niej w domu, aby mogły się wzmocnić i zsocjalizować, tak aby mogły zostać adoptowane do dobrego nowego domu.

Poza swoją własną pracą i wolontariatem, który wykonywała dla Fundacji, Michelle przyjęła około 25 bezdomnych kotów w swoim własnym ogródku i poddała je kastracji lub sterylizacji. Ze wszystkich tych bezdomnych kotów, którym pomogli Michelle i jej mąż, oczywiście kilka zatrzymali dla siebie. Evi jest Yu du Korsou (dzieckiem Curaçao), a Nia i Noa to Arubiano, jak sama Michelle je nazywa.

Brak opieki nad zwierzętami

Kiedy wszyscy razem przeprowadzili się z powrotem do The Netherlands (NL), Michelle głównie zajmowała się marketingiem w firmach turystycznych. Jednak z czasem nie mogła już znaleźć w tym satysfakcji, ponieważ brak możliwości opieki nad zwierzętami stał się zbyt dotkliwy. To przecież jej pasja. Dlatego postanowiła otworzyć własny Kattenhotel Tompoes!

Aby spełnić swoje marzenie, w 2019 roku ukończyła kurs potwierdzający kwalifikacje zawodowe zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym psów i kotów, złożyła wniosek o pozwolenie w urzędzie gminy, a dzięki pomocy męża i ojczyma Kattenhotel został wybudowany i spełnia wszystkie wymogi prawne. Ponadto Kattenhotel wyposażony jest we wszelkie luksusy i komfort, jakie koty mają również w domu. Michelle na bieżąco aktualizuje swoją wiedzę na temat zachowań kotów, na przykład dzięki kursowi Bootcamp Pro prowadzonemu przez Anneleen Bru, autorkę znanych książek Happy Cats!

To, że mogła zrealizować Kattenhotel obok własnego domu i że obecnie może nazywać się prawdziwą profesjonalistką w opiece nad kotami, jest dla niej spełnionym marzeniem.

Najfajniejsi goście

To, że Michelle może witać w swoim hotelu najfajniejszych gości, jest największą zaletą jej pracy. Jej goście pochodzą z całego kraju, a nawet spoza niego, miała u siebie koty ze Hiszpanii, Australii i Rumunii. W zeszłym roku było 5 kotów z Chin, które zostały przywiezione taksówką dla zwierząt z lotniska Schiphol i spędziły u niej kilka tygodni. Ich właściciel później wrócił do The Netherlands (NL) z jej dwoma innymi kotami. Podczas pandemii koronawirusa były nawet koty, które przebywały u niej przez kilka miesięcy, ponieważ ich właściciele nie mogli wrócić do The Netherlands (NL).

Czułem się, jakbym oddawał swoje własne kocięta, ponieważ tak długo się nimi opiekowałem.

Michelle

Chociaż to dużo pracy, wymagającej wiele troski i czasem specjalnej uwagi, Michelle robi to wszystko z miłością. Cieszy się ze swoich gości, którzy dobrze się czują w jej kocim raju. Bierze pod uwagę wszystko, a gdy koty potrzebują specjalnej opieki lub diety, Michelle ma na to osobny pokój.

Kiedy Michelle podaje mokrą karmę, to za każdym razem jest to zabawny widok. „Razem z wieloma kotami, które zewsząd przychodzą do kuchni, stoję jak szalona, napełniając wszystkie miseczki, aby zadowolić wszystkie łakomczuchy!” opowiada. 

Koty mogą jeść przez cały dzień, ponieważ wszędzie stoją miseczki z jedzeniem. Codziennie dostają też pyszne smakołyki. Przebywają więc na zasadzie all inclusive, prawie mogą zamówić room service 😹

Sezon wysokiego ruchu

Sezon wysokiego obłożenia w Kattenhotel przypada na wakacje letnie. Wtedy hotel jest całkowicie zarezerwowany, a koty na ogół dobrze się ze sobą dogadują. Dzieje się tak, ponieważ nie są na swoim własnym terytorium, więc instynkt obronny zanika. Mimo to koty szybko czują się jak w domu, co wynika z aranżacji Kattenhotel. Panuje tam przyjemna atmosfera salonu, z kanapą, wieloma miękkimi miejscami do spania i świetnymi Drapaki dla kotów.

Czym wyróżnia się Kattenhotel? "Wszystko jest luksusowo urządzone i ma kameralny charakter. Jest więcej uwagi, przestrzeni i czasu dla kotów. Nie ma klatek, w których muszą siedzieć cały dzień, co często zdarza się w pensjonatach. Często wszystko tam jest zorganizowane tak, aby łatwo było sprzątać, przez co panuje sterylna i bezosobowa atmosfera. U mnie wszystkie koty zawsze chodzą luzem, także w nocy, mogą chodzić, gdzie chcą i robić, co chcą. Zawsze mogą też wyjść na zadaszony wybieg na zewnątrz" - wyjaśnia Michelle. Zainteresowałeś się Kattenhotel Tompoes i rozważasz, aby zostawić tam swojego kota? Możesz wcześniej zawsze odbyć wycieczkę, aby zobaczyć i doświadczyć, jak to działa w hotelu, i z spokojnym sercem zostawić tam swojego kota. Michelle także codziennie wysyła właścicielom zabawne zdjęcia i filmy kotów, aby mogli zobaczyć, że wszystko jest w porządku i nie muszą zbytnio tęsknić za swoimi kotami.

W hotelu dla kotów Tompoes koty cieszą się

również Drapaki dla kotów od RHRQuality

Drapak Royalty Blackline de Luxe (Donkergrijs)

Tymczasowo niedostępne

Normalna cena
457.00 лв
Normalna cena
457.00 лв
Cena promocyjna
457.00 лв

Normalna cena
Od 19.99 лв
Normalna cena
Cena promocyjna
Od 19.99 лв

Przeczytaj następny artykuł

Cola the Catfluencer

Cola, koci influencer

10.06.2022

Co tydzień szukamy interesujących historii o kotach i ich właścicielach. Tym razem rozmawialiśmy z Marit z Veldhoven. Marit ma kilka zwierząt domowych, ale to dzięki „Cola the Cat” nawiązaliśmy z nią kontakt. Jej kot Cola ma własną stronę na Instagramie, a obecnie ma tylu obserwujących, że można go nazwać prawdziwym catfluencerem.

Biuletyn informacyjny

Chcesz wiedzieć, kiedy pojawi się następny wpis na blogu? Zapisz się do newslettera i otrzymaj powiadomienie, gdy będzie dostępny!