Co tydzień szukamy interesujących historii o kotach i ich właścicielach. W tym tygodniu rozmawialiśmy z Taylah, która mieszka w Darwin, Terytorium Północnym, Australia, ze swoimi dwoma kotami, Ralphem i Judy. Oba zostały adoptowane ze schroniska, a Taylah jest pewna jednej rzeczy: nigdy więcej nie spędzi swojego życia bez kotów.
Taylah zawsze miała koty w swoim życiu, ale odkąd zamieszkała ze swoim partnerem, już nie. Pewnego dnia postanowili zajrzeć do lokalnego schroniska. „Wyszliśmy bez kociąt”, mówi Taylah. Tak myślała... Jej partner postanowił ją zaskoczyć jednym! „Później tego dnia wróciłam do domu i odkryłam, że mój partner przyprowadził do domu adopcyjnego Ralpha.”
Znaleźć przyjaciela
Rok później poczuli, że Ralph mógłby potrzebować przyjaciela. Poszli więc do schroniska i postanowili adoptować Judy, nazwaną na cześć Judge Judy. „Moje koty znaczą dla mnie wszystko. Byłbym całkowicie zagubiony bez nich! Będę miał koty aż do śmierci.”
Mam łóżko, ale wolę leżeć w twoim.
Ich koty mają nie tylko własny pokój, ale oczywiście także drapak. „Mamy Kilimandżaro” – mówi Taylah. „Ulubionym miejscem Judy do spania i leżenia jest przedostatni poziom drzewa.
Chociaż mają własny pokój i drapak, nadal uwielbiają nocą wtulać się we mnie i mojego partnera. Zazwyczaj leżą wtedy między nami, owinięte jednym (lub obiema) ramionami.”

Przeczytaj następny artykuł
Tak jak siostry
Co tydzień szukamy interesujących historii o kotach i ich właścicielach. W tym tygodniu trafiliśmy do Zjednoczonego Królestwa, do Sophie. Chociaż jej dwa krótkowłose koty domowe nie pochodzą z tego samego miotu, same udają, że tak jest. Jednak od sierpnia ’22 Sophie dołączyła do rodziny nowego członka.

