Gdzie to wszystko się zaczęło

Andreas ma obecnie dziesięć kotów, wszystkie to koty, których nikt nie chciał lub na które nikt nie zwracał uwagi. Na szczęście wszystkie znalazły u niego nowy dom. Jego pierwszy kot, Tiger, niestety zmarł w 2016 roku. Felina, jego inny kot, opłakiwała stratę swojego towarzysza. "Czułem, że muszę wziąć do domu innego kota, więc postanowiłem dać Keksowi nowy dom. Można porównać Keksa do pewnego rodzaju trofeum. Od kiedy jego pierwszy właściciel zmarł, był przekazywany różnym rodzinom" – opowiada Andreas. "Postanowiłem go przyjąć do domu i od tego czasu mieszka ze mną. Zmieniłem mu imię na Balisto, bo bardziej do niego pasowało."

Nowy towarzysz

Zaledwie kilka tygodni później Andreas otrzymał telefon o trzech małych kociakach, które potrzebowały nowego domu. Ich matka zmarła, więc Andreas postanowił przyjąć do domu jeszcze jednego kociaka. "Flöckchen miał zaledwie siedem tygodni, gdy trafił do mnie do domu. Balisto i Feline od razu zaczęli się nim opiekować", opowiada Andreas. "Gdy Flöckchen dorósł, cały czas chciał się bawić z Feline. Feline ma dziewięć lat, więc wyraźnie nie miała ochoty ciągle bawić się z kociakiem. Dlatego postanowiłem znaleźć młodszego przyjaciela dla Flöckchena."

Moritz szybko poczuł się jak w domu wśród swoich innych futrzastych przyjaciół, chociaż jego życie przedtem nie było zbyt dobre. Został znaleziony w rowie w Rosji, gdy miał trzy miesiące. "Był całkowicie wyczerpany. Odebrałem go z lotniska, aby mógł zacząć nowe życie u nas w Niemczech."

Szczęśliwego nowego domu

Jeśli jeszcze to śledzisz, mówimy już o czterech kotach. "3 samce i 1 samica, ale nie trwało to długo, zanim się to zmieniło", mówi. "Samira, piękna syberyjska kotka leśna, kiedyś mieszkała w Rosji. Trzymali ją w klatce w bibliotece. Mogła codziennie wyjść na godzinę... Myślę, że u mnie jest jej lepiej!"

Wtedy znów ktoś skontaktował się z Andreasem w sprawie kota, który potrzebował nowego domu, ponieważ już cztery razy został sam! "Wziąłem go do domu i nazwałem Bakira. Jest ze mną od trzech lat, ale wciąż jest bardzo lękliwy", opowiada nam Andreas. Nie możemy mieć do Bakiry pretensji, kto by nie był po tylu porzuceniach...

Słodki jak Honi

Kilka miesięcy później otrzymał telefon o starszej pani, która chciała mieć kota. "Oczywiście zacząłem szukać i znalazłem jednego w schronisku. Kot był tam już pięć lat. Nikt nie wydawał się jej chcieć... Honi była gotowa, by pojechać ze starszą panią do jej nowego domu. Wspólnie wsiedliśmy do samolotu, ale kiedy tam dotarliśmy, nagle nie chciała już Honi mieć" - opowiada Andreas. "Więc zabrałem ją z powrotem do Niemiec, gdzie nie miała domu. Nie chciałem znowu oddać jej do schroniska, więc oczywiście postanowiłem zabrać ją do siebie." Andreas nie wiedział, że Honi była dość chora i agresywna. Chociaż zajęło to trochę czasu, udało mu się ją uspokoić. "Jest szczęśliwa, zdrowa i uwielbia się przytulać."

Panther Plus

W tym momencie u Andreasa jest więc siedem kotów. Jedyne, czego jeszcze brakowało, to drapak. "W 2019 roku wziąłem udział w jednym z waszych konkursów, który ostatecznie wygrałem! Otrzymałem Panther Plus, który wszyscy nadal uwielbiamy", opowiada Andreas. "Wreszcie drzewo, które może utrzymać mojego Balisto, który obecnie waży ponad 10 kg."

Andreas kilka miesięcy później kupił inne drzewo, Royalty Plus.

Najnowszy nabytek

Krótko po wygraniu nagrody przyjął do domu Nielsona, który również szukał nowego domu. Jego poprzedni właściciele nie chcieli go już zatrzymać. Zaraz po tym, jak przyjął Nielsona, zaczęła się pandemia. "Chciałem uratować jeszcze jednego kota z schroniska, więc to zrobiłem. Nala miała trzy lata, kiedy ją dostałem. Była absolutnie piękna. Niestety szczęście nie było po jej stronie. Zmarła w listopadzie 2020 roku."

Miesiąc później Andreas zachorował. "Ktoś wtedy wysłał mi wiadomość, czy mogę dać nowy dom dwóm kotom, więc oczywiście je przyjąłem, ponieważ byłem chory w domu. Mikasa i Akela to najnowsze nabytki mojej kociej rodziny", opowiada Andreas.

Wszystkie koty u Andreasa mogą robić, co chcą, kiedy chcą. Koty w potrzebie są tak wdzięczne, teraz wszystkie żyją u Andreasa szczęśliwie.

Zrobiłbym to ponownie w 100%.

Andreas

Andreas zijn

ULUBIONE

Normalna cena
Od €19,99
Normalna cena
Cena promocyjna
Od €19,99
Drapak Royalty Plus (Crème)

Tymczasowo niedostępne

Normalna cena
€189,26
Normalna cena
€189,26
Cena promocyjna
€189,26
Również chcesz udzielić wywiadu?

Nieustannie szukamy nowych futrzastych przyjaciół! Chcesz, aby Twoja historia również tutaj się pojawiła? Nie wahaj się dać nam znać, kto wie, może wyślemy Ci wiadomość.

Nie możemy się doczekać! Kliknij w link poniżej i wypełnij pytania!

Przeczytaj następny artykuł

Spinnend medicijn

Lek na ból głowy

12.08.2022

Co tydzień szukamy interesujących historii o kotach i ich właścicielach. W tym tygodniu rozmawialiśmy z Aną z The Netherlands (NL). Ana pochodzi z Rumunii, ale przeprowadziła się do The Netherlands (NL). Mieszka tam teraz ze swoim mężem i dwoma czarnymi hiszpańskimi kotami.

Chcesz wiedzieć, kiedy pojawi się następny wpis na blogu?

Zapisz się do newslettera i otrzymaj powiadomienie, gdy będzie dostępny na żywo!